Osobom odpowiedzialnym za umieszczenie Placówki postępu w zestawieniu Przekroju jeszcze raz dziękuję. Odwiedzin teraz tyle, że hej. Zaowocowało to również małą blokadą twórczą, ponieważ (more…)
Archive for Lipiec 2009
top 5 • wczesny R.E.M.
14/07/2009Zapomnijmy na chwilę o Losing My Religion i Everybody Hurts, według stacji radiowych jedynych piosenkach, jakie nagrał zespół R.E.M. i cofnijmy się do głębokich lat osiemdziesiątych. Już wtedy bowiem, jeszcze przed nagraniem pierwszego przeboju The One I Love (1987), zespół z Athens w Georgii zaliczany był do najważniejszych w Ameryce. Oczywiście tylko przez krytyków i tzw. hipsterów, czyli ludzi fajniejszych i coolszych od Was i ode mnie. Później zespół „sprzedał się przez zdobycie popularności”, że zacytuję wspaniały filmik Hipster Olympics. Zainteresowani wczesną twórczością R.E.M. powinni zacząć od tych pięciu piosenek (kolejność chronologiczna, ale odwrotnie – od 1986 do 1982):
Swan Swan H (1986) – Na początek deser, czyli akustyczna ballada. Tekst dotyczy jakichś mrocznych (ale za bardzo nie wiadomo, jakich) epizodów z wczesnej historii USA, których to, jak wiemy z książek Kurta Vonneguta, było więcej niż epizodów jasnych albo chociaż szarawych. (more…)
Igor Strawiński w Internet Archive, czyli mnóstwo linków do niesamowitych nagrań
12/07/2009Internet Archive, zwane także archive.org, to dobre źródło darmowych mp3 z nagraniami, do których wygasły prawa autorskie. Ich jakość bywa różna, ale mnie się to akurat podoba (czasami irytuje tylko kompresja do mp3). Zadziwiająco dużo znajdziemy starych nagrań dzieł Igora Strawińskiego (1882 – 1971), w dodatku prawie we wszystkich dyryguje sam kompozytor. Można posłuchać lub pobrać, najlepiej w formacie „mp3 VBR”.
Warto zacząć od pierwszego nagrania (1929) baletu, który przyniósł sympatycznemu (patrz zdjęcie) Rosjaninowi sławę, czyli Święta wiosny. Ponoć słabe wykonanie, ale jaki dokument! Jest też nagranie z roku 1940. Następnie można (more…)
miłość nad miłościami – John Coltrane
08/07/2009Zanim ktoś powie, że nie lubi jazzu, powinien wcześniej co najmniej trzykrotnie wysłuchać Acknowledgement, pierwszej części albumu Johna Coltrane’a A Love Supreme (1965). Ten prawie ośmiominutowy fragment zaczyna się od pięknego jazzowego odpowiednika fanfary. Następnie pojawia się słynny motyw basowy „dumdum-dumdum”, (more…)
Muzyka klasyczna, FAQ: Dlaczego warto słuchać muzyki poważnej?
03/07/2009Oto pięć powodów dla których warto rozszerzyć swoje horyzonty o muzykę klasyczną.
1. Można posłuchać dobrej muzyki bez jednoczesnego słuchania tekstów w stylu „despite all my rage I am still just a rat in a cage” albo „you say tom-ay-to, I say to-mah-to”, ewentualnie (more…)